Opór przy skręcaniu kołami

[gregorius-up4]

Ja jezeli bede mial czym przyjechac, to rowniez sie pisze

[paffo]

Opór przy skręcaniu kołami

Witam,

Octavia (3 lata i 50kkm), zasiadłem za jej kierownicą po 2 latach i od razu zauważyłem, mniej delikatne wspomaganie (stawia większy opór niż w moim poprzednim 10letnim aucie). Dodatkowo przy ostatniej wymianie olejów i filtrów okazało się, że koła przednie stawiają opór próbując je skręcać rękoma na podnośniku. Diagnoza - wymiana łożyk amortyzatorół i poduszek.

Zanim wydam kasę, a wydam, bo dbam o auto, zabrałem się za czytanie archiwum tego forum i...

Wymianę łożysk sugerujecie dopiero po słyszalnym stukaniu podczas skręcania. Do tego autko ma niewielki przebieg, chociaż zdarzały się nie raz dziury przy większej prędkości. Czy opór przy kręceniu kołami może mieć coś wspólnego z odczuwalnym "mniejszym wspomaganiem"?
Którym elementom warto się przyjrzeć/wymienić:

- łożyska McPhersona
- poduszki amortyzatorów
- pompa wspomagania
- wymiana jakiegoś płynu?
- inne pomysły ?

Dodam, że problem jest nieodczuwalny przy normalnym użytkowaniu. Jestem z Trójmiasta, więc jeżeli ktoś ma pozytywne doświadczenia z jakimś specjalistą/warsztatem, to bardzo proszę o namiary na PW.

[Andja]

Re: Opór przy skręcaniu kołami

w/g mnie łożyska McPhersona możesz wykluczyć. przy ich awarii podczas skręcania kierownicą na postoju słychać charakterystyczne trzaski

.... przy ostatniej wymianie olejów i filtrów okazało się, że koła przednie stawiają opór próbując je skręcać rękoma na podnośniku. Diagnoza - wymiana łożyk amortyzatorół i poduszek...

mam rozumieć że silnik chodził na biegu jałowym a mechanik próbował skręcać koła?

a może po prostu Ci się tylko wydaje bo długo nie prowadziłeś tego autka?

[paffo]

Re: Opór przy skręcaniu kołami

mam rozumieć że silnik chodził na biegu jałowym a mechanik próbował skręcać koła?

Silnik był wyłączony, na biegu jałowym, ale nie kręcił kołami, jedynie trzymając za oponę skręcał (w lewo i prawo).

a może po prostu Ci się tylko wydaje bo długo nie prowadziłeś tego autka?

Jedna sprawa to diagnoza mechanika, druga, to że przesiadając się pół roku temu z polówki na octavię odczułem, że wspomaganie działa bardziej opornie. Po prostu skojarzyłem te dwie sprawy, nie wiem czy słusznie.

[AdamB]

paffo, nie ma co gdybać. Najlepiej, powiedziałbym że na pewno trzeba porównać z inną octavią jak chodzi wspomaganie. Pamiętaj aby miała też silnik 1.9TDI i tą samą szerokość opon.
Na odległość to można z fusów wróżyć.

[paffo]

paffo, nie ma co gdybać. Najlepiej, powiedziałbym że na pewno trzeba porównać z inną octavią jak chodzi wspomaganie. Pamiętaj aby miała też silnik 1.9TDI i tą samą szerokość opon.

Sprawdzałem na razie w nowej O2 i tam paluszkiem można skręcać nawet na postoju.

Bardziej mnie martwi diagnoza mechanika. Sam sprawdzałem jak auto było na podnośniku i faktycznie trzeba włożyć trochę siły, żeby skręcić kołami. Ale poduszki i łożyska, jak ledwo 50kkm nakręcone?

[AdamB]

paffo, w OII jest inne wspomaganie. Sprawdź na OI jak pisałem.
Weź jeszcze WD40 i popryskaj w szczelinę na łożysku i pokręć kierownicą na włączonym silniku.

[paffo]

paffo, w OII jest inne wspomaganie. Sprawdź na OI jak pisałem.
Weź jeszcze WD40 i popryskaj w szczelinę na łożysku i pokręć kierownicą na włączonym silniku.

Dzięki AdamB za sugestię, jutro spróbuję.